Specjaliści od suwnic

NAMIARY NA MORZE I HANDEL
„Specjaliści od suwnic”
Nr 8/698, Kwiecień 2007

Trzy suwnice dla terminalu kontenerowego HHLA w Hamburgu zmontowali i wystali do Niemiec, pod koniec marca br., pracownicy Portowego Zakładu Technicznego w Gdyni. Największa, ważąca ok. 300 t, metalowa konstrukcja firmy Kalmar została złożona przy nabrzeżu Polskim w gdyńskim porcie, a następnie załadowana na ponton. Po zakończeniu tej operacji, wraz z dwiema mniejszymi suwnicami, odpłynęła do Hamburga. Oba urządzenia, w pełni zautomatyzowane, są nietypowe. Poruszają się bowiem nie na kołach, lecz po szynach. Dla terminalu w Hamburgu PZT zmontuje na razie 15 suwnic (5 zestawów po 3 urządzenia], ale kolejne już nie w Polsce, lecz na miejscu, w Niemczech.

Terminal HHLA planuje bowiem powiększenie swoich zdolności przeładunkowych o 100% (z 2,5 mln TEU do 5 mln TEU), właśnie poprzez instalacje suwnic pracujących w cyklu automatycznym. Wciągu najbliższych 5-7 lat, ma ich stanąć w Hamburgu 90

– Z firma Kalmar współpracujemy już od wielu lat – i to zaowocowało naszym udziałem w kontrakcie na suwnice dla HHLA. Ponadto, na podstawie oddzielnej umowy, nadzorujemy produkcję elementów do tych suwnic, produkowanych w Polsce – podkreśla Krzysztof Bąk, dyrektor naczelny PZT.

Montowane są także urządzenia (w sumie ma ich być 5) dla terminalu kontenerowego DCT z Gdańska. Pierwsza suwnica Liebherra jest już gotowa, zaś 2 mniejsze RTG – czekają na odbiór. Ponadto, pod koniec kwietnia, przypłynąć mają do DCT elementy suwnicy nabrzeżowej i RTG, które zostaną zmontowane na miejscu.

W Gdyni, przy nabrzeżach Polskim i Duńskim, montowane będą jeszcze suwnice Konecranes i Kalmar, które następnie popłyną m.in. do USA, Rosji i Turcji.

Od ub.r. specjaliści z PZT montują suwnice także za granicą, bezpośrednio u kontrahentów. Obecnie najwięcej urządzeń składają w porcie Santos, w Brazylii. Mają również kontrakty na prace w RPA, Peru, Kolumbii i na Wyspach Kanaryjskich.

– W sumie złożymy w tym roku ponad 3O suwnic w kraju i ok. 3O za granicą -wylicza K. Bąk.

Gdyński Portowy Zakład Techniczny montuje suwnice już od 12 lat. Rozpoczął działalność 1 kwietnia 1995 r. W efekcie komercjalizacji Zarządu Morskiego Portu Gdynia, PZT przejął obowiązki realizowane przez wydziały remontowe zaplecza technicznego branży mechanicznej, budowlanej i elektrycznej, a jego podstawowym zadaniem było utrzymywanie infrastruktury portowej. PZT zaczął również szukać kontrahentów poza portem.

Pierwszym technicznym zadaniem był montaż 8 silosów do przechowywania zboża i śruty w gdyńskim Bałtyckim Terminalu Zbożowym. Później, pracownicy PZT zmontowali dla Morskiego Terminalu Masowego Gdynia wielkogabarytowe urządzenie do przeładunku towarów sypkich, Vigan. Następne zlecenie przyszło z fińskiej firmy Konecranes VLC i dotyczyło 16 suwnic na kołach gumowych, dla terminali amerykańskich w Nowym Jorku i Norfolk oraz w Panamie. Jednakże najbardziej spektakularnym przedsięwzięciem był montaż, w 2OO1 r, największej suwnicy w Europie liczącej aż 126 m wysokości, dla Stoczni Gdynia.

Obecnie PZT specjalizuje się w montażu wielkogabarytowych konstrukcji stalowych, dźwigowych i suwnic oraz w remontach urządzeń przeładunkowych i transportowych. W 2002 r. powstało w PZT już 29 suwnic, a w następnym zmontowano ich 19. Kolejny rok był dla PZT rekordowy – zmontowano aż 36 samojezdnych suwnic kontenerowych. Rok później, było ich 2O, a odbiorcami były terminale kontenerowe w USA, Hiszpanii, Portugalii, Afryce i Rosji.

Głównym przedsięwzięciem w 2005 r. był jednak montaż kontenerowej suwnicy nabrzeżowej typu panamax Konecranes (z wysięgiem 38,5 m i udźwigiem do 60 t), dla Bałtyckiego Terminalu Kontenerowego w Gdyni. Urządzenie, o wysokości 60 m i wadze 700 t, zostało zmontowane, a następnie przesunięte na specjalny ponton, na którym przeholowano je na miejsce przeznaczenia. Tam, suwnice umieszczono na torowisku, po którym poruszają się już 4 pozostałe. Może obsługiwać statki kontenerowe o ładowności do 4 tys. TEU.

Ponadto, zmontowano i wysłano do Anglii duże chwytakowe urządzenie rozładowcze o wadze 800 t i wysokości 60 m, dla portu Bristol, a do Sudanu, na pokładzie statku Gloria, popłynęły 2 samobieżne suwnice kontenerowe typu RTG. Pracują one obecnie w terminalu kontenerowym w Port Sudan.

W ub.r., po raz pierwszy, realizowano zlecenie na montaż bezpośrednia u kontrahenta. Kontrakt dotyczył 2 suwnic kontenerowych, w lądowym terminalu w Birmingham, oraz montażu kilkunastu suwnic RTG – w rożnych zakątkach świata.

Specjaliści firmy pracowali już w Brazylii, Chile, Belgii, Wielkiej Brytanii, Indiach oraz w Estonii. Następne kontrakty to: Argentyna, Włochy, Francja, Zjednoczone Emiraty Arabskie oraz Łotwa. Montaż suwnicy trwa ok. 3 tygodni, a każde z urządzeń waży ponad 130 t i ma 25 m wysokości. Jego cena to ponad 1 min euro.

Piotr Frankowski